Zdarza się, że skrzydlaci pupile potrafią wymknąć się z woliery lub mieszkania. Oswojone papugi często same wracają do domu. Niestety, gdy zwierzaki nie są dostatecznie udomowione, bądź gdy odlecą zbyt daleko, łatwo stracić mogą orientację w terenie. W takiej sytuacji małym uciekinierom niezbędna jest pomoc.

Papuga pozostawiona na wolności sama nie da sobie rady

Papugi należą do grona tych hodowanych w domach zwierzaków, które w naszych warunkach geograficznych kiepsko radzą sobie na wolności. Zagrożeniem może być dla nich zbyt niska temperatura, niebezpieczne są też oczywiście wszelkie drapieżniki oraz brak pożywienia. Jeśli w parku, w przydomowym ogrodzie bądź na ulicy zauważymy ptaka, który od razu kojarzy nam się z mieszkańcami wolier w ogrodach zoologicznych, nie przechodźmy obok niego obojętnie. W takiej sytuacji warto zdać sobie sprawę z tego, że nasza reakcja zaważyć może na życiu zwierzaka.

Jak zwabić, latającą na wolności papugę?

Przyznać trzeba, że zarówno zwabienie, jak i schwytanie papugi wcale nie należy do zadań najprostszych. Istnieją jednak przynajmniej dwa sprawdzone sposoby na to, jak zachęcić papugę do przemieszczenia się w naszą stronę. Niemal każdy z nas zawsze ma przy sobie telefon komórkowy. Wystarczy więc, że odnajdziemy w internecie odgłosy znalezionego przez nas gatunku ptaka i puścimy je zwierzakowi. Takie znajomo-brzmiące dźwięki najlepiej sprawdzą się w roli wabika na skrzydlaka. Innym sposobem na zwrócenie uwagi ptaka, jest wystawienie dla niego miski z jedzeniem. Wykonanie takiego zadania w praktyce jest jednak nieco trudniejsze – nie zawsze pod ręką mamy bowiem coś, co nada się na ptasi przysmak.

Jak złapać papugę?

Inną problematyczną kwestią jest to, w jaki sposób zabrać powinniśmy się do złapania papugi. Raczej nie liczmy na to, że ptak sam usiądzie nam na ramieniu. Nawet, gdy trafimy na całkiem oswojonego zwierzaka, ten i tak zapewne zestresowany będzie nową okolicą, hałasem i sytuacją, w jakiej się znalazł. Jeśli chcemy więc, by próba schwytania papugi zakończyła się sukcesem, sięgnąć musimy po sprzęt umożliwiający nam wykonanie tego zadania. W uprzywilejowanej sytuacji będziemy wtedy, gdy w zasięgu ręki znajdziemy podbierak na ryby lub wolną klatkę, do której zwabić możemy ptaka. Jest to jednak mało prawdopodobny scenariusz. Na szczęście równie przydatny okazać może się też ręcznik, kawałek szmatki bądź szalik. Materiał taki zarzućmy na ptaka tak, by uniemożliwić mu ucieczkę. Pamiętajmy też o tym, że do zwierzaka nie powinniśmy zbliżać się od tyłu, gdyż może on uznać nas za drapieżnika i uciec. Nakrytego już ptaka schwytać musimy odpowiednio, tak aby nie dziobnął on nas i nie połamał sobie skrzydeł. Dłonią przytrzymajmy więc go z tyłu głowy, a skrzydła i nogi owińmy ręcznikiem.




Jak zostało już wspomniane, złapanie papugi nie jest wcale prostym zadaniem zwłaszcza, gdy nigdy nie hodowaliśmy ptaków. Jeśli obawiamy się tego, że przypadkiem możemy wystraszyć lub uszkodzić zwierzaka, zadzwońmy po pomoc. W takiej sprawie spokojnie wykonać możemy telefon do straży miejskiej.     

Poszukiwanie ptasiego właściciela

W przypadku znalezienia papugi, zobligowani jesteśmy do wszczęcia poszukiwań jej prawowitego właściciela. Kwestie te uregulowane są prawnie. Tak też w myśl przepisów na rozpoczęcie akcji poszukiwawczej mamy dwa tygodnie. Tę zaś przeprowadzić musimy tak, aby działania nasze w razie potrzeby łatwe były do udowodnienia.

W przypadku skrzydlaków warto wziąć pod uwagę fakt, że zwłaszcza duże papugi całkiem sporo kosztują. Jeśli więc źle sformułujemy ogłoszenie, okazać może się, że po odbiór zwierzaka zgłosi się zbyt wiele osób podających się za właściciela. Z tej to właśnie przyczyny zamieszczając informację o odnalezieniu ptaka, zrezygnujmy z dołączania zdjęcia, a nawet z podawania gatunku bądź mutacji. Wystarczy wskazać czas i miejsce odnalezienia ptaka. Sprawę nieco ułatwić może też fakt, że w Polsce hodowcy niemal wszystkich gatunków papug zobligowani są do rejestracji swych zwierzaków. Obowiązek ten nie dotyczy jedynie papużki falistej, nimfy, nierozłączki czerwonoczarnej i aleksandretty obrożnej. W większości przypadków papugi są więc zaobrączkowane, a potencjalnego właściciela poprosić możemy o podanie numeru znajdującego się na obrączce.     




Tekst: Małgorzata Paszko
Zdjęcie: © M. Mendelson — istockphoto.com