Szynszyle, podobnie jak wszystkie inne zwierzaki, mają swoje własne preferencje i upodobania żywieniowe. W toku ewolucji gryzonie te wykształciły także pewne nawyki i przyzwyczajenia, więc niektóre pokarmy lubią i zjadają dużo chętniej niż pozostałe. Które to? Co można podawać szynszyli, by w zdrowy sposób urozmaicić jej dietę?

 

 

Szynszyle to zwierzaki typowo roślinożerne, które w warunkach naturalnych żywią się głównie trawami, ziołami, pędami roślin i korą drzew. Podstawą diety szynszyli w naszych domach może być gotowa sucha karma w postaci granulatu lub specjalna mieszanka. Wybierając taki pokarm warto zwrócić uwagę na jego skład i zadbać o to, by do miski pupila trafiały wyłącznie naturalne składniki, zgodne z jego rzeczywistymi potrzebami żywieniowymi. Unikajmy produktów z konserwantami i sztucznymi barwnikami. Dieta gryzonia powinna być jednak dużo bardziej urozmaicona. Sam granulat, nawet najlepszy, z pewnością nie wystarczy. Do jadłospisu szynszyli należy włączyć także sianko, suszone zioła oraz świeżą zieleninę.

Jedną z ulubionych przekąsek szynszyli są suszone gałązki ziół, a także liście, kwiaty i korzenie niektórych roślin. W sklepach zoologicznych znajdziemy rozmaite mieszanki, odpowiadające preferencjom naszych podopiecznych. Produkty te dzielą się na jedno lub wieloskładnikowe, więc możemy z łatwością modyfikować jadłospis szynszyli i dopasować go idealnie do jej gustów. W skład mieszanek wieloskładnikowych wchodzą przeważnie zioła takie jak babka lancetowata, mniszek lekarski, mięta, pokrzywa, melisa, kocanka czy dziurawiec.
 

 

Wiele spośród tych roślin wykazuje właściwości wspomagające zdrowie i kondycję gryzonia. Dodatki, takie jak korzeń cykorii, kwiaty nagietka czy dzikiej malwy lub korzeń mniszka lekarskiego mogą pobudzać apetyt, wspomagać trawienie, poprawiać pracę układu moczowego, a także podnosić naturalną odporność. Rośliny wchodzące w skład mieszanek dla szynszyli znane są także z właściwości przeciwbakteryjnych i przeciwwirusowych, a ponadto dużej zawartości wielu cennych witamin i minerałów.
 

 

Warto wiedzieć, że szynszyle lubią podjadać także gałązki drzew. Pokarm tego rodzaju zawiera dużo błonnika, czyli włókna pokarmowego, więc wspomaga pracę układu trawiennego oraz właściwą perystaltykę jelit. Co więcej twarde, chrupiące gałązki sprzyjają ścieraniu zębów szynszyli, które podobnie jak u innych gryzoni rosną stale przez całe życie. Szynszylom najbardziej smakują gałązki drzew i krzewów owocowych, przede wszystkim jabłoni, gruszy, czarnej porzeczki, jarzębiny, dzikiej róży oraz winorośli. Jest to bez wątpienia jedna z najzdrowszych przekąsek, jakie możemy zaserwować pupilowi.
 

 

Dużą frajdę sprawią jej także owoce i warzywa. Pamiętajmy tylko, by zawsze podawać je w formie suszonej. Sok ze świeżych owoców może zaszkodzić pupilowi i wywołać poważny rozstrój żołądka. Produkty te są jednak nieocenionym źródłem wielu niezbędnych witamin i składników mineralnych, więc od czasu do czasu warto podać je gryzoniowi, w formie suszonej. Szynszyle przepadają zwłaszcza za owocami dzikiej róży, które znane są ze swoich właściwości wspomagających pracę wątroby, nerek oraz układu pokarmowego. Owoce te zawierają także witaminę C, A, E i K oraz witaminy z grupy B. Szynszylom możemy podawać również suszone jabłka, gruszki, porzeczki, dynię oraz banany. Gotowe mieszanki owoców i warzyw dla szynszyli nabędziemy w sklepach zoologicznych.

 

Na rynku dostępne są także inne przekąski dla gryzoni. Jednymi z najpopularniejszych są kolby, czyli drewniane patyczki oblepione rozmaitymi smakołykami. W ich skład mogą wchodzić suszone warzywa i owoce, ale także orzechy, ziarna, a nawet suszone płatki niektórych kwiatów. Gryzonie przepadają za kolbami, a ich ogryzanie pozwala na regularne ścieranie zębów. Pamiętajmy jednak, że z takimi przysmakami nie należy przesadzać. Większość z nich jest dosyć kaloryczna, więc podawane w nadmiarze mogą doprowadzić do nadwagi i otyłości u pupila. Kupując kolbę, zwróćmy też uwagę na jej skład i upewnijmy się, że faktycznie przeznaczona jest dla szynszyli, a nie dla jakiegoś innego gryzonia.

 

 

Tekst: Angelika Podgajna 

Zdjęcie: ©  iraza — stock.adobe.com