Golden retrievery mają wyjątkowo piękne futro, stanowiące ozdobę psiaka samą w sobie. Oczywiście pupil prezentuje się wspaniale, jeśli jego sierść jest zadbana, lśniąca i czysta. Brud, kołtuny i wplątane we włosy fragmenty gałązek albo jedzenia odbierają sporo uroku, a do tego są nieprzyjemne dla samego zwierzaka. Mogą uwierać, plątać się, zahaczać o wszystko. Przy wyjątkowym braku pielęgnacji futro może zacząć się mechacić i filcować, co wygląda naprawdę okropnie i do tego nie da się z takim bałaganem włosowym nic zrobić – pozostaje tylko obcięcie. Dbajmy zatem o futro naszych pupili, aby pozostało prawdziwą ozdobą i abyśmy mogli być z niego dumni. Jak najlepiej zadbać o sierść golden retrievera?

 

 

Golden retrievery mają sierść albo gładką, albo trochę falistą. Włos jest dosyć długi, a największe rozmiary osiąga na takich partiach ciała jak klatka piersiowa, brzuch, uda, ogon, przednie kończyny (dokładnie ich tylna strona). Psiaki te mają podszerstek i jest on do tego wodoodporny. Długa sierść to piękny wygląd, ale sporo problemów, bo łatwo się kołtuni i plącze. Jest również niezbyt odporna na brud, zwłaszcza że golden retrievery w klasycznym umaszczeniu nie mają barw specjalnie ochronnych (oznacza to, że po harcach w błocie będzie to niestety bardzo widać). Psiaki tej rasy przechodzą w okresie wiosennym i jesiennym intensywne linienie, na co należy zareagować częstszym i intensywniejszym wyczesywaniem. Warto także rozważyć wtedy podawanie psiakowi suplementów diety, aby wzmocnić odrastające włoski.

 

 

Ponieważ sierść psiaków tej rasy jest jednocześnie delikatna i dosyć długa, potrzebujemy kilku przyrządów do pielęgnacji futra na różne etapy czesania. Wszystkie produkty należy kupić w dobrym sklepie zoologicznym np. Telekarma.pl. Nie używajmy ludzkich narzędzi! Są nieodpowiednie i do tego stosowanie na przykład tego samego grzebienia co nasz psiak jest wyjątkowo niehigieniczne. Czego zatem potrzebujemy i w co należy się zaopatrzyć? Po pierwsze, przyda nam się szczotka pudlówka – jest doskonała do wygładzania włosów bez nadmiernego ich szarpania. Po drugie – metalowy grzebień, niezastąpiony przy atakowaniu kołtunów wszelkiej maści. Po trzecie, przyda nam się któreś z poniższych narzędzi, w zależności od tego, jaka dokładnie jest sierść pupila i jaki efekt przy podcinaniu i modelowaniu poszczególnych partii chcemy sięgnąć: nożyczki degażówki, trymer, maszynka lub grabki trymerskie. Do czego służą te narzędzia? Przede wszystkim do formowania futra na szyi, uszach, łapach, portkach i ogonie.

 

Samo czesanie zawsze powinno być robione na suchej sierści. Wykonujemy delikatne, posuwiste ruchy, zaczynając od głowy, a kończąc na ogonie. Nie szarpiemy i nie wyrywamy futra. Najpierw rozprawiamy się z kołtunami za pomocą grzebienia, potem wygładzamy całość szczotką. Ewentualnie możemy podczas kąpieli nałożyć odżywkę na sierść i wtedy posłużyć się metalową szczotką, aby zniknęły wszelkie kołtuny i splątane partie włosów. Po gruntownym wyczesaniu, jeśli psiak szykuje się na wystawę, możemy rozpylić nad okrywą włosową płyn antystatyczny, dzięki czemu nie będzie się elektryzować.
 

 

 

Raz na jakiś czas golden retrievera należy wykąpać (jeśli się bardzo ubrudził, oczywiście trzeba to robić częściej). Nasz psiak potrzebuje specjalnych kosmetyków, dedykowanych kudłaczom, a nie ludziom! Stosowanie naszych produktów zaburzy pH jego delikatnej skóry, może spowodować wysypkę, wypadanie sierści, świąd i łupież. Jaki szampon dla naszego goldena najlepiej wybrać? Oczywiście dla czworonogów długowłosych, bardzo dobry okaże się również hipoalergiczny, dla wyjątkowych wrażliwców. Pamiętajmy, że szampon trzeba dokładnie spłukać i uważać przy tym, aby nie dostał się do nosa, oczu lub uszu zwierzaka (uszy psiaka czyścimy i suszymy po każdej kąpieli, ponieważ z racji na zwisający kształt trudno odpływa z nich woda, a w cieple i wilgoci mogą rozwinąć się grzyby). W trakcie mycia możemy na kilka chwil nałożyć też odżywkę albo balsam, aby futro było gładkie i lśniące. Następnie bierzemy delikatny ręcznik i odciskamy nadmiar wody (nie tarmosimy i nie pocieramy za mocno). Przyda nam się też suszarka – ustawmy lekko ciepły strumień powietrza i delikatnie, partia po partii, suszmy sierść. Przed udziałem w wystawie warto sięgnąć także po specjalny szampon zwiększający objętość futra i zastosować sprej wygładzający. Nie przesadźmy tylko z ilością, bo włoski skleją się i oklapną, co sprawi, że zaczną wyglądać na przetłuszczone, co zdecydowanie nie doda psiakowi uroku. Pamiętajmy też o regularnym wycinaniu kępek futra spomiędzy opuszek łap. Sięgnijmy w tym celu po nożyczki z zaokrąglonym końcem.

 

Tekst: Magdalena Dolata 

Zdjęcie: © goodluz - stock.adobe.com