Króliki to prawdziwi smakosze. Docenią zapach świeżego siana, uwielbiają rozkoszować się ziołowymi mieszankami, a suszone owoce i warzywa potraktują jak prawdziwe przysmaki. Królicza dieta powinna być zdrowa, pełnowartościowa i koniecznie odpowiednio zbilansowana, aby dbać o dobrą kondycję skóry, futra, kości i narządów wewnętrznych. Przydadzą się zarówno aromatyczne dodatki, jak i twarde pędy do pochrupywania. Te ostatnie są konieczne przede wszystkim dlatego, że króliki muszą ścierać swoje zęby, które nieustannie rosną. W przeciwnym razie wyrośnięte zęby zaczną ranić pyszczek i utrudniać pożywianie się. Oprócz pokarmu nasz futrzasty maluch potrzebuje również świeżej wody i należy ją wymieniać regularnie. O wiele lepiej sprawdza się poidło niż miseczka, bo nie sposób go przewrócić ani zamoczyć w nim łap.

 

 

Króliki mają bardzo delikatny i wrażliwy układ pokarmowy, dlatego nie powinniśmy wprowadzać do diety składników, które nie są przeznaczone dla tych zwierzaków. Ryzykowne może być również mieszanie gatunków karm albo gwałtowne rewolucje żywieniowe. Warto trzymać się sprawdzonej bazy i dokładać do niej różne smakowite bonusy. Jeśli serwujemy naszemu królikowi surową zieleninę (w okresie letnim to dobry pomysł) pamiętajmy, aby nie przesadzić z ilością i nigdy nie podawać zwierzakowi mokrych roślin i źdźbeł. Może to doprowadzić do bardzo nieprzyjemnych i bolesnych bólów brzucha i wzdęć. Niektóre króliki mogą napuchnąć po koniczynie, nawet takiej osuszonej. Kolejna ważna sprawa to samo źródło, z którego pochodzi zielenina. Nigdy nie zbierajmy jej w okolicach ruchliwych dróg, zakładów przemysłowych i często odwiedzanych przez psy trawnikach. Takie pożywienie zawiera metale ciężkie i jest z pewnością spryskane moczem i „użyźnione” odchodami. Królikowi nie przysłuży się taka dieta.

↓ SUSZONE ZIOŁA DLA KRÓLIKA ↓

 

W sklepach zoologicznych dostaniemy wiele różnych karm dla królików. Gotowe karmy dzielą się na mieszanki i granulaty. Mieszanki są całkowicie naturalne i powstają przez skomponowanie różnych składników: ziaren, owoców, ziół. Granulaty to karmy przetworzone (choć też z naturalnych składników). Mają postać granulek (zazwyczaj podłużnych), czemu zawdzięczają swoją nazwę. Oba rodzaje karmy są zdrowe i pełnowartościowe, trzeba tylko sięgnąć po produkt dobrej jakości. Najważniejsza oczywiście jest świeżość, co gwarantuje hermetyczność opakowania. Nigdy nie kupujmy karmy z otwartego worka (na wagę), bo może być zwietrzała albo wręcz zapleśniała od spodu, jeżeli do worka dostała się wilgoć. Warto też sprawdzić datę ważności i oczywiście przeczytać skład. Każda karma składa się z składników bazowych oraz dodatków, które oczywiście w każdym produkcie są nieco inne. Po początkowym etapie eksperymentów (co lubi nasz królik, czego na pewno nie zje, co mu szkodzi, na co ma alergię) z pewnością znajdziemy karmę idealną, której warto się potem trzymać. W karmach oprócz podstawowych ziaren znajdziemy też suszone owoce i warzywa, a także zioła. W sklepach zoologicznych są produkty dedykowane gryzoniom i małym zwierzakom, jak również produkty specjalnie dla królików. Karmy są w różnych przedziałach wiekowych, co też koniecznie trzeba wziąć pod uwagę. Oprócz karm zwróćmy uwagę na smakołyki. Przysmaki składające się z ziaren i miodu są nie tylko przepyszne, ale ułatwiają też królikom ścieranie zębów.

 

 

Podstawowym pożywieniem każdego królika musi być siano. Dobre siano jest pachnące, ciemnozielone i chrupiące. Zwróćmy uwagę na źdźbła: mają być grube i dosyć twarde. Zazwyczaj jeśli siano pięknie pachnie, będzie też świetnie smakować. Do wyboru mamy siana składające się z jednego gatunku trawy albo kilku, z domieszką ziół lub bez. Siano nie jest ani specjalnie kaloryczne, ani pożywne, ale potrzebne jest królikom z zupełnie innych powodów: wspomaga pracę układu pokarmowego, pobudza perystaltykę jelit i usuwanie złogów. Drugim ważnym składnikiem diety są zioła. Pięknie pachną i stanowią doskonały zestaw witamin i minerałów. Podnoszą odporność zwierzaka, korzystnie wpływają na metabolizm, przyspieszają regenerację ran i wspomagają organizm po przebyciu różnych infekcji. Łagodzą też stres, a samo ich żucie działa relaksująco. Rumianek, mniszek albo babka lancetowata to doskonały wybór. Można je podawać wysuszone albo świeże, tylko koniecznie muszą być suche. Oprócz siana i ziół świetna będzie zielenina. Króliki lubią mlecze albo koniczynę. Nie pogardzą też natką pietruszki. Jako dodatki najlepsze okażą się suszone owoce i warzywa oraz – byle nie w dużych ilościach – także surowe. Ponieważ owoce zawierają dużo cukru, najlepiej nie serwować ich codziennie. Są źródłem witamin, minerałów i antyoksydantów, a do tego ich słodki smak z pewnością zachwyci naszego pupila. Osobnym rodzajem pożywienia są twarde kawałki do pochrupywania. Służą one przede wszystkim do ścierania zębów. W takiej roli doskonałe są twarde pędy, kawałki kory albo patyki. Do tego celu oczywiście nadadzą się też pyszne smakoszki (są jednak bardzo kaloryczne, więc podawajmy je jako przysmaki, a nie codzienne pożywienie).
 

 

Tekst: Magdalena Dolata

Zdjęcie: Fotolia.pl